Monikaruda
Tourist
Chciałam sie z wami podzielic a jednoczesnie zapytac o waszą opinie .
Jakis czas temu , po długim namyśle nabyłam drugiego psa
Miedzy nimi jest duza róznica w zachowaniu - jesten (ten ktorego mialam wczesniej) jest zawsze chętny i sam czesto szuka sposobnosci zeby tylko na mnie wskoczyc, natomiast ten drugi jakos mało wykazuje zainteresowanie .Owszem , jak go zachęce lub wrecz nakieruje to zrobi co trzeba ale bez jakiegoś entuzjazmu. Zauważyłam tez ,ze np gdy chce doprowadzic do wzwodu gdy np leży ,lub gdy ja jestem nad nim to ma wzwod ale jakis taki mniejszy i krótszy (w pozycji gdy stoi lub jest nademną wszystko funkcjonuje normalnie- dla porownania - pierwszy pies niezależnie od pozycji zawsze ma pełny i długi wzwód
Drugą sprawę jaką chcialam poruszyc to niekontrolowane wzwody i wytryski nasienia pierwszego psa - pojawiło sie to w momencie kiedy boleł mnie kręgosłup na tyle mocno ,ze pieski poszły w odstawke na prawie dwa tygodnie- jeden z psów ( ten bardzej chetny) non stop sie krecił wokół mnie , pchal mi sie na łozko ,a jak tylko wstałam z łózka to pchał sie na mnie i szukal sposobnosci do stosunku.Czesto zauważałam u niego wzwód ( niepełny) i wszedzie na panelach nakapane
jego nasienie - czy to jakis efekt kilkunastodniowego odstawienia ?
Zdarzaly sie czasami przerwy dwu , trzydniowe ale nigdy prawie dwa tygodnie . Czy mozliwe ze pies przywykł do częstego stosunku i przez te kilka dni mu tego brakowalo? Mieliscie podobne sytuacje
Jakis czas temu , po długim namyśle nabyłam drugiego psa
Miedzy nimi jest duza róznica w zachowaniu - jesten (ten ktorego mialam wczesniej) jest zawsze chętny i sam czesto szuka sposobnosci zeby tylko na mnie wskoczyc, natomiast ten drugi jakos mało wykazuje zainteresowanie .Owszem , jak go zachęce lub wrecz nakieruje to zrobi co trzeba ale bez jakiegoś entuzjazmu. Zauważyłam tez ,ze np gdy chce doprowadzic do wzwodu gdy np leży ,lub gdy ja jestem nad nim to ma wzwod ale jakis taki mniejszy i krótszy (w pozycji gdy stoi lub jest nademną wszystko funkcjonuje normalnie- dla porownania - pierwszy pies niezależnie od pozycji zawsze ma pełny i długi wzwód
Drugą sprawę jaką chcialam poruszyc to niekontrolowane wzwody i wytryski nasienia pierwszego psa - pojawiło sie to w momencie kiedy boleł mnie kręgosłup na tyle mocno ,ze pieski poszły w odstawke na prawie dwa tygodnie- jeden z psów ( ten bardzej chetny) non stop sie krecił wokół mnie , pchal mi sie na łozko ,a jak tylko wstałam z łózka to pchał sie na mnie i szukal sposobnosci do stosunku.Czesto zauważałam u niego wzwód ( niepełny) i wszedzie na panelach nakapane
jego nasienie - czy to jakis efekt kilkunastodniowego odstawienia ?
Zdarzaly sie czasami przerwy dwu , trzydniowe ale nigdy prawie dwa tygodnie . Czy mozliwe ze pies przywykł do częstego stosunku i przez te kilka dni mu tego brakowalo? Mieliscie podobne sytuacje
