Jak w ogóle zacząć?

[forYourOrders86]

Hej,
Śledzę forum już od dłuższego czasu. Do tej pory jedynie oglądalem zdjęcia i filmy oraz czytalem opowieści innych. Normalnie w życiu jestem mężem i ojcem, mam 38lat.
Nikt absolutnie nie wie o moich fantazjach. Czasami z żoną bawimy się straponem, częściej robię to sam, w różnych miejscach ale przeważnie na łonie natury. Lubię uczucie jak grube dildo rozpycha moja dziurkę.
Miewam momenty, i to coraz częściej, kiedy mam straszną ochotę poczuć coś "żywego" i to ostro, tak żebym poczuł się kolokwialnie mówiąc zerżnięty w dupe przez innego faceta/trans czy też hardcorowa kobiete etc. Wachlarz zabaw u mnie jest szeroki, czasem sam się nie poznaje a nawet boję. ?‍?‍?‍
Tak samo podnieca mnie bardzo myśl i fantazja jak jestem dymany przez psa(konie oglądam ale nie mam takiego parcia jak na psa), ale raczej z dużym sprzętem(tylek mam wyćwiczony ) chciałbym być taka jego dziweczką.

I tu się pojawia problem. Z jednej strony chce i to bardzo, ale
1. Nie mam własnego psa
2. Nie wiem jak zacząć?
3. W jaki sposób?
4. Samemu czy szukać kogoś?
5. Może najpierw z kimś na pm popisać?

P. S nawet jak teraz to pisze to jestem mega podniecony. (załączam aktualne zdjęcie)

 

[forYourOrders86]

Napisz PM

Heh.. Jak tylko zasłużę na to czyli jeszcze parę wpisow na forum.

Technicznie najłatwiej tobie będzie znalesć kogos z psiaczkiem.
Żadnego skakania przez ploty jak w angielskiej częsci forum jest propojowane

Mówiąc bardzo szczerze mam też mega problem z tym przełamaniem tego pierwszego kroku w poznawaniu kogoś a zwłaszcza w takiej tematyce

 

[elgrande522l]

Hey. Naprawde widzialas zeby pisali o skakaniu przez plot zeby sie doczegos dostac. Dobre

To bajkopisarz mitoman. Wystarczy przewertować poety. Aż sam musiałem zacząć się udzielać

 

[Vaxman]

Hey

 

[MlodySzukaPrzygod]

Mówiąc bardzo szczerze mam też mega problem z tym przełamaniem tego pierwszego kroku w poznawaniu kogoś a zwłaszcza w takiej tematyce

U mnie ten sam problem, nie chciał bym żeby inna osoba patrzyła jak to robię z zwierzakiem, ale nikt ci nie zostawi psiaka/klacz żebyś się mógł z nią zabawić?. wiec u mnie chyba zostaje tylko zaadoptować jakiegoś zwierzaczka?. Problem w tym ze mieszkam sam i jestem dosyć młody i jestem pewien ze nie starczyło by mi środków na jego utrzymanie?

 

[Kombajnista]

To bajkopisarz mitoman. Wystarczy przewertować poety. Aż sam musiałem zacząć się udzielać

Jakieś dowody? Zresztą, Twój udział na forum jest właściwie żaden, więc może najpierw spójrz na siebie.

Hey. Naprawde widzialas zeby pisali o skakaniu przez plot zeby sie doczegos dostac. Dobre

Takie praktyki są raczej tępione na angielskiej części forum.

 

[forYourOrders86]

Eh.. Wystarczy że ktoś coś palnie i już się offtop robi.

Technicznie najłatwiej tobie będzie znalesć kogos z psiaczkiem.
Żadnego skakania przez ploty jak w angielskiej częsci forum jest propojowane

Ok, pytam hipotetycznie: oczywiście skok przez płot odpada a czy technicznie jest możliwe napotkac jakiegoś blakajacego się "bezpańskiego" psiaka i skutecznie spróbować zabawić się? I oczywiście
1. Czy to bezpieczne pwzg zdrowotnym dla człowieka bo wiadomo że czyjś to pewnie zadbany.
2. Nie mówię od razu knota ale jakies pobudzanie i zabawa?

Oczywiście biorę pod uwagę sytuację w której piesek wygląda na łagodnego a nie jakiś tam wściekły.. ?

 

[Motcherlode1]

O takie prawdziwie bezpańskie psy w Polsce jest dość trudno. Nie wiadomo co się też trafi, niektóre psy mogą mieć trochę problemów i stać się nagle agresywne.
Idealną sytuacją byłby własny piesiak, ale wtedy nie byłoby tego całego tematu X3
Słyszałem też pomysły o wolontariacie w schroniskach i domach tymczasowych. Taka trochę szara strefa co prawda.

 

[Vaxman]

Hey

 

[forYourOrders86]

Nie ja bym powiedziała że broń boże bezpańskieho naprawde dla mnke te pieski już są wystarczająco w złej sytuacji i naprawde lepiej już adoptować czy zrobić cokolwiek innego.
1 jeśli piesek ma własciciela to w 90% przypadków będzie zdrowy
2 knott jest swietnym odczuciem ale nie radziłabym na pierwszy raz po prostu mieć kogoś kto nie pozwoli żeby piezek ciebie mocno nie wykożystał.
Więc jeszcze raz ani mi sie waż brać do bzykania bezpańskie psy

Dobrze Proszę Pani.... ??

Reczej bym nie probowal z bezpanskim lub psem ktorego nie znam. Psy ze schroniska sa kastrowane wiec moze byc tak ze nawet nie bedzie wiedzial co do czego. Jesli nie mozeszniec swojego psa to szukaj znajomych. Moze byc tak ze sie myle w jakiej kwesti , ile ludzi tyle opini.

Szukać znajomych...czy k9 u znajomych jako, że zabieram na długi spacer ich pupila?

Bo jeśli chodzi o szukanie nawet tuaj znajomych to wiadomo że można się nieźle naciąć i napykać sobie problemów z prawem. Prowokacje, ustawki etc...